rodhouse favicon
Rédigé par Blog Rodhouse Le 27 Jul 2023
Le paradis du pêcheur : l'Extremadura

Raj wędkarza: Extremadura

Wędkarstwo w Extremadurze — między rzekami a zaporami. Odkryj dzikie krajobrazy, bogate w ryby wody Hiszpanii, techniki do różnych środowisk i chwile spokoju nad wodą.

rodhouse favicon
Rédigé par Blog Rodhouse Le 27 Jul 2023

Wędkarstwo w Estremadurze: tydzień w raju...

Raj wędkarski istnieje, pochodzę stamtąd. I jest niedaleko, w Hiszpanii, w Estremadurze. Rezerwujesz tydzień (z dużym wyprzedzeniem) i wyruszasz w nieznane. Cóż, dla mnie to było nieznane, a są inne raje wędkarskie, ale ten ma swój własny.

Nigdy nie jest za późno, żeby zaspokoić swoje pragnienia, nigdy nie jest za późno, żeby zaspokoić swoją pasję, nigdy nie jest za późno, żeby zafundować sobie pierwszą wyprawę na ryby. A jeśli jednocześnie możemy to zaproponować naszemu synowi i zrobić to z przyjaciółmi, no cóż, mówię wam, kiedy wrócimy do samolotu, zastanowimy się, po co wracamy.

Ta historia zaczyna się w zeszłym roku. Vincent zna Matthieu i mówi do mnie:

- Philippe, robimy to?

- Co robimy?

- Dzbanek i okoń w Estremadurze. Pozwólcie, że przedstawię wam Matthieu, szefa ośrodka, którego znam od dawna.

Rozmawiamy z Matthieu, czym jest ten ośrodek, gdzie się znajduje, czym się zajmujemy, jak wygląda?

Decyzja zapadła szybko, nawet bardzo szybko. Postanowiliśmy wziąć tydzień wolnego w maju 2018 roku. Z powodu długich weekendów ograniczyliśmy liczbę dni, które mogliśmy wziąć, a ten okres był idealny na program mieszany okoniowo-szczupakowy. Było nas sześcioro, mój syn i czwórka przyjaciół, a potem musieliśmy czekać... a oczekiwanie było długie... W piątek wieczorem było gotowe. Zestaw był gotowy, przynęty też (o wiele za dużo...), wędki w dętce, dętka w samochodzie i wszyscy w samolocie (ale nie samochód, postanowiliśmy zostawić go na parkingu).

Krótkie słowo o Extremadura Monster, firmie, z której usług skorzystaliśmy.

Ta część pójdzie szybko: idealnie. Koncepcja jest taka: „idź na ryby do Estremadury, my zajmiemy się wszystkim”. Pierwsi w wodzie rano, ostatni na wodzie wieczorem, świetni przewodnicy, uważni, którzy znają wody jak własną kieszeń. Łodzie marzeń, same 80 km/h między miejscami są warte podróży. Dom dla naszej szóstki jest po prostu idealny, w pakiecie nocleg, śniadanie i obiad, a dodatkowo widok na jezioro.

Miejsce docelowe.

Łowimy w 3 różnych jeziorach, z których każde ma swoją unikalną charakterystykę.

Na miejscu, Orellana. Typowe, ogromne jezioro zaporowe z meandrami, zatokami, cyplami, głęboką wodą i płyciznami. Program koncentruje się na szczupakach i bassach, pamiętając, że można tam również znaleźć brzany z Comizo, ale później w sezonie. Wędkarstwo o tej porze roku to łowienie okoni i szczupaków z brzegu, ale także pelagicznych szczupaków w niektórych rejonach, gdzie roi się od ogromnych ławic uklej, którymi szczupaki objadają się, aż pękają im brzuchy.

[caption id="attachment_1540" align="aligncenter" width="800"] Zapierające dech w piersiach krajobrazy wymarzonego miejsca![/caption]
Garcia Sola. 30 minut drogi, zupełnie inne miejsce, typ średniogórski. Mniejsze, bardziej strome i ładniejsze. Zagęszczenie okoni jest oszałamiające, a średnia wielkość nieprzyzwoita. W programie na jeziorze są również szczupaki i sandacze, ale skupimy się na okoniach.

La Serena. Znów inne miejsce. Duża, pusta, otwarta i dość płaska równina, ogromne jezioro, gdzie nawigacja może szybko stać się skomplikowana z powodu narażenia na wiatr. Kiedy woda po raz pierwszy wylała, zalane zostały lasy eukaliptusowe, a szczupaki się tam ukrywały. To fabryka pomiarów. Na łodzi Paula, naszego przewodnika, nigdy nie pojawiła się ani jedna niezmierzona ryba. To nadaje ton. Trik zarezerwowany dla psychopatów: rzucamy w drzewa, a kiedy wędka uderzy, mierzymy ją i musimy wyciągać szczupaka jak wędkę, bo jeśli wisi 10 cm, wraca między gałęzie i jest martwy.

[caption id="attachment_1541" align="aligncenter" width="800"]Jesteśmy na dwóch łodziach: Vincent, mój syn, i ja z Paulem, Christianem, Christophe'em i Thomasem z Nil.[/caption]

Dla nas to będzie program wędkarski „all-inclusive”; chcemy spróbować wszystkiego, okonia i szczupaka. W niedzielę zaczniemy od Orellany, a w poniedziałek od Garcii Soli. Chodzi o to, żeby zobaczyć, jak zareaguje, a potem podjąć decyzję na podstawie połowów i wyników, wiedząc, że oczywiście spędzimy dzień w La Serena. Nie sposób tam nie pojechać.

Wreszcie, szczupaki są trudne do złowienia w Orellanie, więc spędzimy tam kolejny dzień, we wtorek, ale skupimy się bardziej na Garcii Soli, bo bassy są tam w doskonałej formie...

Wędkarstwo.

Oczywiście w zależności od pory roku techniki będą się zmieniać, ponieważ zachowanie ryb jest inne. Jeśli chodzi o nas i naszą łódź (przewodnik dostosowuje się do naszych próśb), oto główne łowiska, w których łowiliśmy.

Szczupak w Orellanie.

Jezioro roi się od ogromnych ławic uklejek. Właśnie wypłynęły na powierzchnię, tydzień lub dwa przed naszym przybyciem. To początek wędkarstwa pelagicznego. Każdy, kto nigdy nie zarzucał Jerk Minnow lub Buster w całkowitej próżni powyżej 25 m, będzie miał trudności z rozpoczęciem. Ja miałem trudności... ale one wypływają... przynęta przecina ławicę uklejek, tworząc ruch, który przyciąga szczupaki, które wynurzają się, aby je zobaczyć i uderzają w przynętę. Jest tam niezwykle gwałtownie... Łowimy tam również na śledzie, na mniej lub bardziej głębokich żyłkach lub na trakcję.


Oprócz połowów pelagicznych, przeczesywaliśmy również brzegi Orellany. Tarło okoni dobiegło końca, ławice wodorostów rosły wzdłuż brzegów, więc szczupaki też tam były. Połów jest typowy dla brzegów, z jerkami i śledziami na żyłkach na głębokościach poniżej 10 m. Jest to podobne do naszego zwykłego połowu, od razu poczuliśmy się komfortowo z tym programem.

Na naszej łodzi nie szukaliśmy na tym jeziorze basów, celowaliśmy w szczupaki. I znaleźliśmy kilka…

Szczupak à la Serena.

Obiektywne łowienie z pomiarem. Bardzo techniczne doświadczenie wędkarskie. Duże ryby czają się w zanurzonych drzewach. Rzuca 7- lub 8-calowe shady na teksańskich TP, a my przepływamy między gałęziami, w mniej lub bardziej głębokiej wodzie. Żadnej ryby dla nas, tylko złamanie na 105+ na drugiej łodzi. Zrobilibyśmy to jeszcze raz, ale zakończyliśmy dzień wyczerpani ciągłą koncentracją.

Na okonie wybierz się do Garcia Sola. Głównie finezyjne łowienie z brzegu.

Wszystkie na robaki, albo z klasycznym zestawem Waki, albo drop shotem. Nigdy w życiu nie łowiłem okoni i bawiłem się świetnie. Basy były wniebowzięte; myślę, że złowiliśmy sto ryb dziennie, albo prawie. Na początku było dużo przerw i wypięcia, ale szybko poprawiliśmy się w takich sytuacjach i w czwartek złowiliśmy 70 ryb. Ale najbardziej zdumiewający jest średni rozmiar... Średnio znacznie ponad 40 cm, a łowimy ponad 10 ryb powyżej 50 cm dziennie (nie łowimy ich wszystkich...).

Z małym programem woblerów na niektórych krawędziach, który sprawdzał się rano, kilka na powierzchni wody, w najgorętszych godzinach lub wieczorem, a także z miękkim jerkiem, co było dla mnie odkryciem i super zabawą, atakowaniem z powierzchni i łowieniem na wzrok.

Ogółem z obu łodzi złowiliśmy dwa szczupaki o długości 105 cm, po jednym na każdej łodzi, sporo ponad 90. Średnia wielkość szczupaków to ponad 85 cm, ryby tłuste jak świnie, wystarczające, by objadać się ukleją. Dla okoni to była prawdziwa orgia... Średnia wielkość to prawdopodobnie ponad 45 cm, kilkadziesiąt okoni 50+ (osobiście 3, mój syn też), w tym 58 i kilka 57 (w tym mój syn). Osobiście złowiłem rybę o wadze ponad 55 i ustanowiłem swój rekord na poziomie 51. Złapaliśmy też kilka sandaczy na woblery... i to na robaki!


Puste miejsca.

Nie mając pojęcia o wędkowaniu w tym miejscu, polegałem na kilku wskazówkach, które tu i ówdzie zebrałem. Popełniłem błąd i niedopatrzenie.

Błąd dotyczył korbki. Myślałem, że będę musiał dużo nurkować, więc zabrałem Deltę CB-706 i moje duże crankbaity. Jest za mocny; łowimy małymi, półnurkującymi crankbaitami (obwód 2-3 m), CB-704 byłby bardziej odpowiedni. Zapomniany jest DS-761-HM. Nie sądziłem, że można łowić basy na tak lekki zestaw. Oba będą na wyprawie w przyszłym roku.

Do bassów robakowych użyłem mojego SJ-762-HM.

Blank o długości 7"6' (228 cm) o rzutach 3-12 g, z dość elastyczną szczytówką i dużą mocą.

Czysta przyjemność. Chociaż wolę DS-761 do DS (logiczne, prawda?), sprawdził się idealnie. Superczuły, superelastyczna szczytówka, aby ograniczyć wypadanie przynęt podczas skoków. Kilka razy mi się nie udało, zwłaszcza na początku, ale to dlatego, że nie odważyłem się. Pociągnij/zwijaj wystarczająco mocno, gdy podskoczą. Kiedy już się z tym oswoiłem, było po wszystkim. Bas kalibru 45 może się trząść, ale nawet przy kalibrze 50+ daje radę. Jasne, wygina się, ale dolnik nigdy go nie zawodzi. Nawet mój 55+ go nie odstrasza. Czysta siła.

Do powierzchniowego połowu basów, soft jerków i małych pałeczek używałem mojego MB-705-HM.

Blank o długości 7" (213 cm), który jest superszybki, ma dość ostrą szczytówkę i dobrze rzuca. 10-30 g.

Nie zabrałem go ze sobą w tym celu; to raczej blank do samodzielnego łowienia i planowałem używać go z gumowymi jigami i rakami, ale nie ćwiczyliśmy tej techniki (która sprawdza się później w sezonie).

Trochę za mocny przy rzutach na soft jerki, miał problemy z ładowaniem (4-5 g to trochę za mało), ale zapas mocy jest znaczący przy wyciąganiu ryb z krawędzi, bo właśnie tam je znajdziesz przy tej technice. Po wzięciu to zacięcie w stylu amerykańskim i zwykły hol powierzchniowy. Ten blank jest do tego idealny, ale następnym razem użyję czegoś innego, bardziej w stylu stickbait, z nieco bardziej elastyczną szczytówką.

Poprosiłem naszego przewodnika o wypróbowanie tych dwóch blanków i nadal jest pod wrażeniem. Kiedy walczyłem z bassami na 762, mówił: „Niech to trochę potrwa, patrzę na ten blank, jest taki piękny”. Złapał kilka ryb, po czym padł na twarz. Miałem problem z powrotem wędki, a co z 705? Co, Paul?

Na szczupaki miałem dwa stare, zaufane SJ-706-IM i RX7 IF-904.

SJ-706 będzie używany głównie do programu Jerk Minnow.

justify;">Blank o długości 7 cali (213 cm) z szybką, lekko elastyczną szczytówką, która rzuca 15-50 g.

Nigdy nie odważyłem się tak mocno zanurzyć w tego typu przynętę. przynęta... rodzaj wędkarstwa, który zastępuje trening przedramion... Sprawdził się również w zestawie Shad/TP14, gdy trzeba było przejść na bardziej planujące zestawy. Zdecydowanie uwielbiam ten blank... robi wszystko dobrze... jednak mój stary dobry Lew nie mógł się oprzeć szarpaniom... wędka z blokadą biegu wstecznego ledwo dokończyła tydzień wędkowania w Estremadurze...

IFS-904 spełnił oczekiwania w kwestii szczupaków.

Blank o długości 7"6" (224 cm) z progresywną, ale dość szybką akcją, który rzuca (na księżyc) od 30 do 110 gramów.

Shad w 20 i 30-gramowym TP. Dałem mu też Bustera, trochę swimbaita (bezskutecznie, szczupaki brały na małe ryby). Pokrył również poranny rzut z brzegu, kiedy musiałem daleko rzucać. Ten blank to zdecydowanie katapulta, zwłaszcza w połączeniu z perfekcyjnie dostrojonym Conquestem 201. Myślę, że rzuciłem co najmniej 15 metrów dalej niż pozostałe. Kiedy robiliśmy poranny rzut z brzegu, czekając na łodzie, przyniósł mi ryby, których moi znajomi nie mogli złowić. Kolejki, o których nie wiedziałem, że mogą... Te wędki tam mają naprawdę potężną moc...

Wreszcie mój SWB-807-IM.

Blank typu swimbait o rzutach od 50 do 170 gramów i dużym stożku, zapewniającym rezerwę mocy.

Był dedykowany Serenie. Trzeba rzucać, czasami z naciągiem, zestawem o wadze około pięćdziesięciu gramów, blankiem, który nie ustąpi ani centymetra szczupakowi o wadze 110 (to tam średnia).

No cóż, rzuca (to umiejętność do opanowania), rzuca też. Ale przede wszystkim, jaka czułość! Łowimy na gałęziach, więc każda informacja jest kluczowa. Mała czy duża, z naciągiem czy bez, czy ślizgamy się po gałęzi, czy nie, itd. Czułość tego blanku jest zaskakująca, a w tym przypadku czułość jest kluczowa! Bo brania szczupaków są niezwykle delikatne w tym typie wędkarstwa, ale przede wszystkim, jeśli pozwolisz im działać biernie, zwijanie jest gwarantowane. To proste: nie zostawiłem tam ani jednego TP... No cóż, ja też nie złowiłem żadnej ryby, ale wrócę. Przewodnikowi spodobał się też ten fragment: „Mówimy klientom, żeby zabrali łom do wyciągania ryb, ale nie rzuca i nic nie czuć. Ten nie rzuca, czuć wszystko i to nie jest łom, imponujące”.

Wracam tam w przyszłym roku, o tej samej porze. W mojej wędce, biorąc pod uwagę moje początkowe doświadczenie, będę miał:

- DS-761-HM na okonie z robakiem

- CB-704-IM na okonie i sandacze

- SJ-706-IM na shady i jerki

- RX8 IFS-904 na resztę szczupaków

- SWB-807-IM na Serenę, wiedząc, że Phenix UMBX-790-H będzie równie odpowiedni – nieco mniej czuły i giętki na szczytówce, ale sztywniejszy w prowadzeniu.

Prawdopodobnie dodam jeszcze jeden blank niż 705-HM do miękkich jerkbaitów, o stopień słabszy w sile rzutu, nieco słabsza akcja na sucho i duży dolnik... MB-702-HM? A może SJ-762-HM?

Wymarzony tydzień, niedaleko i z bardzo rozsądnym budżetem, biorąc pod uwagę jakość obsługi (zakwaterowanie i nawigacja na dużych łodziach Nitro Z18...) i przewodnictwo. Oto wędkarstwo w Estremadurze!

Czytaj dalej

Rencontres halieutiques Bretonnes du lac Saint Michel 2018
Sessions de pêche aux Canaries

2 komentarzy

PHILIPPE C.

PHILIPPE C.

Comme je te l’ai dis sur FB, le SJ-762-HM n’est pas à proprement parler « un blank à drop shot », mais il fait çà très très bien (en plus du reste).
Pas de soucis pour te le faire essayer lors d’une prochaine sortie club 😉

Anonymous

Anonymous

Un séjour de fou en bonne compagnie Que demander de plus. Hâte pour l’année prochaine avec mes cannes j’espère. Tes infos sur les cannes vont m être précieuses. Je cherche une canne drop et la SJ 762 HM a l air top

Zostaw komentarz

Wszystkie komentarze są moderowane przed publikacją.

Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.